/> Opinie – Tradycja – The Tradition
Go to ...

Tradycja - The Tradition

Pismo - Forum światopoglądowe

Opinie

lasy

Róża i świat

Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy
Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat (…)
Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą…

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, “Róża i świat”

Przemiany zachodzące we współczesnym świecie coraz bardziej obnażają kruchość człowieka w konfrontacji z siłami natury. Tajfuny, huragany, powodzie niszczą dorobek życia, a nawet to życie zabierają. Do tego dokłada się również sam człowiek, wzniecając rebelie lub wojny. Zarówno jedne, jak i drugie, potrafią zniszczyć zaledwie w ciągu kilku dni nawet kilkadziesiąt tysięcy istnień ludzkich. Z uwagi na masowość tych zdarzeń zdążyliśmy się już do nich przyzwyczaić.
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)

los-angeles

Raport z oblężonego miasta Los Angeles

Zachodnia cywilizacja z chwilą konwersji w globalną cywilizację dzięki m.in. Internetowi straciła swe tradycyjne wartości chrześcijańskie, a „zyskała” wartości typu „chciwość jest dobra” (greed is good). Dawniej, co było dobre dla społeczeństwa, było dobre dla biznesu. Teraz jest odwrotnie, ale społeczeństwo poniżej wysokiej klasy z tym się nie godzi i buntuje. W dodatku Internet zorganizował „masy” i nie da się go (na razie) kontrolować w naszej cywilizacji, jak ma to miejsce w chińskiej. Wszak noblistka Olga Tokarczuk twierdzi, że „Internet to opowieść idioty”. Natomiast głównym powodem chylenia się naszej cywilizacji jest fakt, że jak jesteśmy biedni, to jesteśmy mądrzy, a jak jest nam lepiej, to głupiejemy. Zwłaszcza nie zdają egzaminu liderzy polityczni, ponieważ komplikacja wyzwań społeczno-ekonomicznych jest olbrzymia i przerasta ich zdolności rozwiązywania problemów. Ale nie tylko ich. Szczególnie telewizyjnych publicystów, którzy dla podwyższenia oglądalności, promują konflikty i spotkania z celebrytami, z którymi można poplotkować i posłuchać jakichś „głupot”.

(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)

orzel

Socjopatria

George Orwell trafił w dziesiątkę problemu, wieszcząc w powieści “Rok 1984”, iż nowomowa – tworzona w celu wprowadzenia w świadomość poddanych treści potrzebnych władcom – opanuje prędzej czy później wszelkie obszary ludzkiego myślenia. Umysły obywateli Wspólnoty Socjalistycznych Narodów odczuły na własnych zwojach mózgowych indoktrynację utrwalonymi w świadomości pokoleń pojęciami, którym specjaliści od socjotechniki nadali nowe znaczenie. Proceder ów przekroczył jednak określoną przez pisarza cezurę czasową obwieszczoną w tytule książki i rozwija się bez większych przeszkód również we Wspólnocie Narodów Demokratycznych.
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)

pieklo

Polskie piekło

“Polskie piekło” to termin podsuwany na tacy umysłowym leniom albo dziedzicznym kretynom, którzy nie rozumieją, że tym, co dzieje się wokół nas, z reguły steruje ktoś inny. I że to, co w rezultacie postrzegają i osądzają, wynika w znacznej części z socjotechnicznie skrzywionego obrazu prawdziwej rzeczywistości. Tacy ludzie nie są w stanie wypracować samodzielnie własnego zdania na temat owego dziejstwa w apriorycznie zafałszowanym świecie. Wygłoszenie zaś opinii o polskim piekle nobilituje mówcę, automatycznie wywyższając go nad naród, który rzekomo to piekło stwarza.
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)