O autorze: Jan Kantemir
Polski pisarz, spadkobierca tradycji wielkiego szlacheckiego rodu, samodzielny badacz literacki i polityczny.
Posts by: Jan Kantemir
George Orwell trafił w dziesiątkę problemu, wieszcząc w powieści “Rok 1984”, iż nowomowa – tworzona w celu wprowadzenia w świadomość poddanych treści potrzebnych władcom – opanuje prędzej czy później wszelkie obszary ludzkiego myślenia. Umysły obywateli Wspólnoty Socjalistycznych Narodów odczuły na własnych zwojach mózgowych indoktrynację utrwalonymi w świadomości pokoleń pojęciami, którym specjaliści od socjotechniki nadali nowe znaczenie. Proceder ów przekroczył jednak określoną przez pisarza cezurę czasową obwieszczoną w tytule książki i rozwija się bez większych przeszkód również we Wspólnocie Narodów Demokratycznych.
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)
Jak nazywają obecnie zmagania Żołnierzy Wyklętych ideowi spadkobiercy namiestników Moskwy z lat 1944/56? Pisze Cezary Michalski w Newsweeku z 1 marca (W Dniu, w którym Polacy obnoszą obrazy ich walki, męczeństwa i śmierci), że prawica ich zawłaszczyła, a „Wybór jako historycznej i pedagogicznej matrycy wydarzeń najbardziej dzielących Polaków, mających najwięcej cech autentycznej wojny domowej, jest uzasadnieniem dla radykalizowania konfliktu politycznego dzisiaj.”
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)
Ludzkość pędzi przed siebie coraz szybciej. Zmiany w sposobie życia człowieka zauważalne są już w obrębie dziesięcioleci. O wiele wolniej zmienia się duchowość mieszkańców naszej planety, a religie i wyznania pozostają takie same przez wiele wieków, niektóre trwają przez tysiąclecia. Kolejne uzewnętrznienia odczuwania Boga wydają się być jedynie innym opisem Jego istoty. Możliwe że owo miejsce rozmowy z Bogiem, które człowiek znajduje w sobie, jest ciągle to samo, mimo że na fundamentach jednej świątyni buduje sobie następne.
Bywa, że przesłanie wiary, chociaż wyrażane w innej już aranżacji, pozostaje podobnie niezmienione jak miejsca kultu, podłoże na których je zbudowano.
(Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)
Popularność jest wartością samą w sobie i dlatego bez względu na to, jak oceniamy panią Beatę Szydło, jest ona niezwykle ważnym elementem politycznej układanki pod nazwą Prawo i Sprawiedliwość.
Tak właśnie skomentował odwołanie/rezygnację pani premier – zastrzegający sobie anonimowość – uczestnik solidarnościowego podziemia, znany dziennikarz i protagonista Dobrej Zmiany. No cóż. Owa na pozór banalna opinia otwiera szerokie wrota zarówno dla rozważań teoretycznych, jak dla wykorzystania ich w celach praktycznych. (Kliknij na tytuł i czytaj dalej…)
Zrozumienie pojęcia “tradycji” wydaje się proste, a jednak gdy współczesnemu Europejczykowi przychodzi je sformułować, bąka zazwyczaj oderwane zdania, przypominając swym zachowaniem człowieka, którego spytano, co to jest korba. Zamiast podać definicję narzędzia, usiłuje przedstawić czynność, którą wykonywał przy jego pomocy.
Analizowany przez Jerzego Terpiłowskiego dokument ?Strategii Bezpieczeństwa Rzeczypospolitej? określa bardzo ogólnie to, co należy zrobić, aby pożądany stan zabezpieczeń utrzymać lub poprawić, ale nie ujawnia aktualnej sytuacji i nie jest doktryną wojskową, która odnosiłaby się do materii tego problemu.
Czy można zachować godność, odrzucając honorowe zachowania? Czym powinien kierować się człowiek w swoich relacjach z innymi: honorem czy użytecznością działania? Rzetelne uświadomienie sobie tego, jakich wyborów dokonujemy, pozwala poznać lepiej samego siebie.
Większość tzw. chorób cywilizacyjnych, gnębiących obecnie ludzkość, wynika z opanowywania naturalnych popędów. Skrzywdzeni lub obrażeni, dusimy je w sobie, starając się zachować jak przystało na kulturalnego człowieka. Argumentujemy,... Czytaj dalej | Share it now!